Czy nadchodzi czwarta fala koronawirusa?

Lato nadal trwa, a już mówi się o czwartej fali koronawirusa. Jeszcze parę miesięcy wcześniej spekulowano nad tym, czy zagrożenie jest wysokie i stanowi powód do zmartwień. Obecnie nie ma żadnych wątpliwości odnośnie uderzenia kolejnej fali, jest to tylko kwestią czasu. Szacuje się, że dojdzie do tego już na początku nowego roku szkolnego lub nawet szybciej, pod koniec sierpnia. Nadal ponad połowa Polaków nie zaszczepiła się i większość z nich deklaruje, że nie ma zamiaru tego zrobić. Wynika to przede wszystkim z obawy przed szczepionką, brakiem rzetelnych badań naukowych potwierdzających skuteczność jej działania i bezpieczeństwo stosowania.

Koronawirus nie odpuszcza, trzeba przygotować się na czwartą falę pandemii także w Polsce

Mogłoby się wydawać, że pandemia odchodzi w zapomnienie ze względu na coraz mniej przypadków zakażeń, ale niestety jest to tylko chwilowa poprawa statystyk. Zgodnie z założeniami nadejście czwartej fali koronawirusa jest nieuniknione i pojawi się już niedługo. O wzroście zachorowań będzie można już mówić na przełomie sierpnia i września. Lato było okresem względnej stabilizacji zakażeń, ale kwestią czasu jest wzrost przypadków SARS-CoV-2. Wiedząc o tym, należy dołożyć wszelkich starań do tego, aby kolejna fala nie była tak dotkliwa jak poprzednia. Wszystko jednak zależy od zachowania społeczeństwa, stosowania się do zaleceń epidemiologicznych. Koniecznością będzie niestety wprowadzenie restrykcji, jeśli liczba przypadków będzie dynamicznie wzrastać. Przewiduje się, że czwarta fala koronawirusa będzie łagodniejsza niż poprzednia i nie dojdzie do sytuacji, która miała miejsce na wiosnę czy poprzedniej jesieni. Wynika to z tego, że w zeszłym roku nie było jeszcze szczepionek, natomiast obecnie wiele osób jest już zaszczepionych. Są oni chronieni także przed nowymi mutacjami koronawirusa.

Wiele osób nadal jest sceptycznie nastawionych do szczepień, a dokładnie do ich skuteczności i bezpieczeństwa. Wynika to w dużej mierze z tego, że w krajach takich jak przykładowo Wielka Brytania lub Izrael zdecydowana większość populacji jest zaszczepiona, ale nadal odnotowuje się tam coraz więcej przypadków zakażeń koronawirusem. Trzeba jednak pamiętać o tym, że osoby te były szczepione przeciwko pierwszemu wariantowi koronawirusa, gdy jeszcze nie trzeba było martwić się nowymi mutacjami. Zanim się one pojawiły, można było mówić o zachowaniu rozprzestrzenienia się koronawirusa. Niestety wyodrębniły się nowe mutacje, a to z kolei przyczyniło się do wzrostu wskaźnika R. Dotyczy on jednak tylko nowych mutacji, a nie pierwotnego wariantu koronawirusa, na który było szczepione społeczeństwo. Trzeba też dodać, że nowe warianty koronawirusa cechują się większą zakaźnością i łatwiejszym rozprzestrzenianiem się. Wszystko to sprawia, że liczba zakażeń cały czas rośnie, przede wszystkim wśród osób niezaszczepionych.

Niebezpieczny koronawirus ponownie w natarciu

W Polsce poziom wyszczepienia jest stosunkowo niski, nadal wiele osób jest niezaszczepionych i nawet nie myśli o tym, aby to zmienić. Problemem jest też to, że ponad połowa osób, która wzięła pierwszą dawkę szczepionki, nie otrzymała jeszcze drugiej, przez co ich odporność na koronawirusa jest na relatywnie niskim poziomie, bo od 30% do maksymalnie 40%. Nie jest to dostateczna ochrona, aby uchronić się przed poważnymi powikłaniami COVID-19. Pełną odporność uzyskuje się dopiero po przyjęciu drugiej dawki, chyba że wzięło się szczepionkę jednodawkowa. Co oznacza niski poziom wyszczepienia? Przekłada się to na łatwiejsze rozprzestrzenianie się koronawirusa, czego efektem będzie kolejna fala pandemii. Wiele osób myśli, że wystarczy przyjąć jedną dawkę szczepionki, co jest jednak błędem w przypadku preparatu dwudawkowego. Tylko osoby w pełni zaszczepione uzyskają ochronę na poziomie 98%. Łatwo domyślić się, że czwarta fala koronawirusa dotknie przede wszystkim osoby niezaszczepione na SARS-CoV-2.

Szczepienie sposobem na czwartą falę?

Lekarze biją na alarm, aby się zaszczepić i to niezależnie od wieku. Dotyczy to nie tylko osób starszych, ale też młodych, w tym kilkunastoletnich dzieci. Pozwoli to uchronić się przed ciężkim przebiegiem COVID-19, potrzebą hospitalizacji i podłączenia pod respirator. Pomimo tego, że szczepionka została opracowana w trybie niemalże ekspresowym, to zanim została dopuszczona do obrotu, przeszła odpowiednie badania i jest w stu procentach bezpieczna. Szybkie pojawienie się preparatu było wynikiem skrócenia wszystkich możliwych formalności do minimum. Ponadto do pracy na szczepionką powołano sztab specjalistów z całego świata do jej stworzenia i wyprodukowania. Prawdą jest to, że osoby zaszczepione także mogą zachorować na COVID-19, nawet jeśli są w pełni zaszczepione.

Należy jednak podkreślić, że liczba zakażeń u osób, które przyjęły szczepionkę, jest stosunkowo niewielka. Szacuje się, że dotyczy to niewiele ponad pół procenta szczepionych, co w porównaniu z osobami niezaszczepionymi jest znikomym odsetkiem. Uważa się, że to właśnie szczepionka jest obecnie najskuteczniejszą metodą na walkę z koronawirusem, który nadal atakuje i to na całym świecie. To z kolei wymaga zwisania świadomości społeczeństwa na temat szczepień. W przeciwnym razie nie nastąpi wzrost wyszczepialności, bo ludzie będą wzbraniać się przed przyjęciem szczepionki, do czego mają oczywiście pełne prawo.

Co można zrobić, aby uchronić się przed zakażeniem SARS-CoV-2?

Zaszczepienie się to podstawa w walce z koronawirusem, ale trzeba pamiętać o tym, że nie zapewnia to stuprocentowej ochrony przed zachorowaniem. Trzeba wobec tego stosować się też do innych wytycznych, dzięki którym ryzyko zarażenia się zmaleje. Istotne będzie częste i dokładne mycie rąk, dezynfekowanie ich. Wystarczy woda i mydło, ale mycie powinno trwać przez co najmniej pół minuty, pamiętając o każdym zakamarku. Dezynfekować należy też przedmioty i powierzchnie. Koronawirusy nie są w stanie przeżyć kontaktu z detergentami, giną już nawet przy wysokiej temperaturze. Najskuteczniejsze są preparaty na bazie alkoholu, które idealnie nadają się do odkażania wszystkiego, na czym mogą gromadzić się chorobotwórcze patogeny. Zaleca się regularnie dezynfekować blaty, urządzenia mobilne, klawiatury, piloty, klamki. Ważne jest również unikalne kontaktów z osobami chorymi i tłumów, noszenie maseczki i niedotykanie twarzy, noszenie rękawiczek w miejscach publicznych.

Polecane wpisy

Maseczka medyczna samooczyszczająca z powłoką wirusobójczą

Inventi Mask

Pozostałe artykuły:

Kategorie:

Tagi:

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on whatsapp
Share on email
maseczki inventi

Poznaj Inventi Mask

Innowacyjne maseczki z unikalną powłoką,
która zabija bakterie i wirusy nawet do 48h